Uza została mamusią

Jak ja uwielbiam porodu Uzy!!! Ona wie, że ja ją kocham i ja wiem, że Uzka kocha mnie <3 Rodzi zawsze o jakiejś normalnej godzinie – popołudniu, a nie jak np. Gabi 2 – 4,00 rano. Do tego zawsze mnie musi trzymać za rękę podczas porodu. A gdy wychodzą maluszki na świat, wtula mi główkę w dłoń, aby mniej bolało. Zawsze się popłaczę …. to takie cudowne <3

Moja Uzulka urodziła 5 zdrowych maluszków – każdy inny i co jeden to piękniejszy 🙂

Mamy 2 dziewczynki – liliową i pointkę, oraz 3 chłopców – lilak, point i liliowy pręgus 🙂